Śledź nas na:



Pokłon Mędrców (Mt 2,1-2.9-12): egzegeza tekstu

Egzegeza

Wstęp (2,1)

Analizując wstęp zwróćmy uwagę na okoliczności miejsca i czasu wydarzeń opisa­nych przez hagiografa, dla umiejscowienia ich w historii.

 

Okoliczność miejsca

Miejsce narodzenia - Betlejem - jest to miejscowość położona ok. 8 km na południe od Jerozolimy na wapiennym grzbiecie górskim, ciągnącym się wzdłuż głównego szlaku prowadzącego do Hebronu i Egiptu23. Nazwa znaczy prawdopodobnie „dom (bóstwa) La­hmu", nie zaś - jak się tradycyjnie przyjmuje - „dom chleba"24. Wskazanie na Judeę odróżnia tę miejscowość od innej o tej samej nazwie, położonej w Galilei na dawnych terenach pokolenia Zabulona, ok. 10 km na zachód od Nazaretu. Każdy, kto był choć trochę zorientowany w historii narodu żydowskiego, wiedział, że z Betlejem w Judzie pochodził Dawid i tam też został namaszczony na króla (por. 1 Sm 16,4-13; 17,12)25.

Jezus narodził się w Betlejem - Mateusz interpretuje ten fakt jako wypełnienie się pro­roctwa Micheasza o pasterskim królu z Betlejem (Mi 5,2-4), które przytacza (w nieco zmie­nionej formie) kilka wersetów dalej (Mt 2,6)26.

 

Okoliczność czasu

Czas narodzenia Jezusa jest podany bardzo ogólnie w kontekście wydarzeń politycznych. Herod Wielki urodził się ok. 73r. p.n.e. Był królem Judei w latach 40 - 4 p.n.e., a władcą Jerozolimy od 37r. p.n.e. Żydzi uważali go za przedstawiciela obcej władzy i burzyciela dawnych obyczajów, jakkolwiek wg prawa religijnego był on pełnym Żydem. Herod zna żydowską wiarę w Mesjasza. To on rozbudowuje twierdzę jerozolimską, Cezareę, w różnych miastach wznoszone są pałace. On także odbudowuje świątynię w Jerozolimie27.

Jezus przyszedł więc na świat przed śmiercią Heroda. Dopiero na podstawie innych tekstów biblijnych zsynchronizowanych z informacjami pozabiblijnymi można powiedzieć, że czas narodzenia Jezusa Chrystusa przypada mniej więcej na rok 7 p.n.e. Brak dokładności w podaniu czasu tak wyjątkowego wydarzenia w dziejach ludzkości jest zastanawiający. Widocznie ewangelista nie musiał mówić o tym swoim czytelnikom, albo oni nie czuli potrzeby większej historycznej precyzji28.

 

Protagoniści

Użycie greckiej partykuły ιδου (pierwotnie: spójrz, zobacz; w naszym tekście: oto) zwraca uwagę na niezwyczajny, zaskakujący charakter wydarzenia, dramatyzując opowiadanie. Ma za zadanie pobudzić uwagę odbiorcy29. Partykuła ta występuje w całym Piśmie Świętym około30 1135 razy.

Pod mianem maga (μάγος) pierwotnie rozumiano człowieka należącego do perskiej klasy kapłańskiej, biegłego w astrologii, w wykładaniu snów, w różnych tajemnych naukach31. Wyraz „magowie" nie oznacza więc królów, ale ludzi zajmujących się wschodnimi sztukami magicznymi. Związek między magią i astrologią jest widoczny w fascynacji gwiazdą. Inne teksty Biblii nie wypowiadają się o magach tak pozytywnie jak u Mateusza32. W Starym Testamencie słowo to występuje ok. 11 razy w kontekście złych doradców króla babilońskiego Nabuchodonozora, którzy to mają być straceni (Dn 1,20; 2,2-27.48). Stary Testament wyraźnie zabrania odczytywania przyszłości ze znaków (Pwt 18,11), zamiast niego wskazując na prawdziwość proroctwa. W świecie grecko-rzymskim przepowiadanie przyszłości było otaczane szacunkiem. Astrologia stała się popularna za pośrednictwem „nauki" Wschodu - wszyscy przyznawali, że najlepsi astrologowie żyli na Wschodzie33. W Nowym Testamencie apostołowie spotykają Szymona, który zajmuje się czarną magią w Samarii (Dz 8,9-24), oraz Bar-Jezusa, maga i fałszywego proroka na Cyprze (Dz 13,6-12)34. Mężczyźni przybyli do Jerozolimy w poszukiwaniu nowonarodzonego króla (tekst nie wymienia ich liczby!) są więc powiązani z interpretowaniem snów, astrologią i magią.

Magowie przybyli ze wschodu (dosłownie: ze wschodów; gr. ανατολή, od czasownika podnosić, jako wschód w ogóle, może odnosić się także do wschodu gwiazdy - Mt 2,2.9)35. Oznacza to okolice położone na wschód od Jordanu i Morza Martwego. Może to być Persja, Babilonia, wschodnia Syria lub Arabia. Nie wiemy, czy wszyscy przybyli z jednego państwa. Pod tymi słowami może kryć się przekonanie o ich babilońskim pochodzeniu. Wiemy ze źródeł mezopotamskich, spisanych pismem klinowym, że na Wschodzie rzeczywiście oczekiwano Wybawiciela. Miał on pojawić się na Zachodzie, czyli tam, gdzie - patrząc z Mezopotamii - leży Palestyna. Na te oczekiwania miała wpływ z pewnością diaspora żydowska, tzn. Żydzi, którzy wzięci do niewoli znaleźli się w krajach Mezopotamii36.

Nic dziwnego, że magowie przybywają do Jerozolimy - pierwsza ich myśl to zapewne ta, iż nowo narodzony król Judejczyków jest synem Heroda37.

 

Pytanie magów (2,2)

Magowie w swym pytaniu stwierdzają, iż nowonarodzone Dziecię jest królem. Naro­dzenie się Dziecięcia jest połączone ze znakiem na niebie - gwiazdą. Magowie przybywają oddać hołd nowemu królowi.

 

Król Judejczyków

βασιλεύς (król) występuje tu w odniesieniu do Heroda (król doczesnego świata) jak i do Jezusa (posiadacza władzy nadprzyrodzonej)38. W Biblii używa się tego słowa ok. 2670 razy. W Starym Testamencie jest mowa o królu w odniesieniu do Jahwe, królów Narodu Wybranego, królów obcych narodów. W Nowym Testamencie tytuł ten odnosi się głównie do Chrystusa (np. scena wjazdu na osiołku do Jerozolimy, w czasie procesu u Piłata, Chrystus - król w koronie cierniowej, napis na krzyżu), który, o czym była mowa wyżej, wyszedł z królewskiej dynastii Dawida. Ale królestwo Jego nie jest z tego świata, a wg Apokalipsy będzie On zasiadać na niebieskim tronie, by sądzić, panować i odbierać cześć.

Ludy Wschodu najwyższego urzędnika w imperium rzymskim uważały za króla w sensie hellenistycznym, to znaczy za osobistość, która otrzymała specjalną władzę od Boga, by sprawiedliwość mogła zapanować w Jego królestwie.

W przekonaniu Izraelitów władza królewska należy zawsze tylko do Boga, zaś ziemscy władcy są jedynie pełnomocnikami Boga. W czasach Jezusa nie ma ani króla, ani królestwa takiego, do jakiego Izraelici przywykli od początku swojej politycznej egzystencji (Saula, Dawida, Salomona itd.). Lecz z owej przeszłości Żydzi przejęli dziedzictwo tęsknoty za królestwem i specyficzny sposób myślenia. Wszyscy oczekują na dzień, w którym Jahwe zakróluje w sposób niepodzielny nad całym wszechświatem. Oczekiwania te przybierają różne formy39. Jeżeli Jezus pozwala się obwołać królem, to pragnie być władcą pokoju bez żadnych doczesnych ambicji. Dopiero w chwili zmartwychwstania Jezus ukazał się dzięki mocy Bożej w majestacie króla40.

Przymiotnik Judejczycy (Żydzi) użyty został tu w sensie przynależności etnicznej bądź religijnej41. Może więc być określeniem całego Izraela, a może ewangelista użył tego słowa dla odróżnienia króla Heroda, doczesnego władcy, od króla Chrystusa - władcy nadprzyrodzonego, który był oczekiwany przez Naród Wybrany. Może też jest to podkreślenie, że oczekiwany Mesjasz przyjdzie z pokolenia Judy?

 

Gwiazda

Greckie αστήρ oznacza nie tylko gwiazdy stałe, ale i planety, meteory i komety42. Na kartach Biblii pojawia się ok. 70 razy. Gwiazdy zostały stworzone na chwałę Boga Jahwe, a On sam obiecuje Abrahamowi, że jego potomstwo będzie liczne jak gwiazdy na niebie. Dla Hebrajczyków są istotami żywymi, ale nie bóstwami i dlatego nie należy im się kult. Stary Testament i judaizm określał gwiazdy jako zastępy niebieskie i uważał je za świadków potęgi Boga lub za zwiastunów Jego planów. Rabini w gwieździe wspomnianej w proroctwie Balaama (Lb 24,17) widzieli symbol narodowych nadziei mesjańskich43. Starożytni uważali, że komety i spadające gwiazdy przepowiadają rychły upadek władców. Niektórzy cesarze rzymscy wyganiali nawet z Rzymu astrologów, którzy ogłaszali takie przepowiednie44. Istniało w starożytności również dość powszechne przekonanie, że przyjściu na świat jakiejś niezwykłej osobistości towarzyszą specjalne znaki na niebie. Do przeświadczenia, że narodził się nowy król żydowski, doszli magowie (prawdopodobnie) łącząc swoją wiedzę z żydowskimi nadziejami mesjańskimi45. W Nowym Testamencie gwiazdy są nieodłącznym elementem wszystkich opisów końca świata. Są też symbolami aniołów reprezentujących siedem Kościołów (Ap 1,16.20) oraz poszczególnych pokoleń izraelskich (Ap 12,1)46.

Współcześni uczeni wysuwają przypuszczenie, że gwiazda, którą zauważyli magowie, była zjawiskiem naturalnym - połączeniem Saturna z Jowiszem. Powtarza się ono co 794 lata47. Mogła być kometą lub supernową (Wergiliusz w Eneidzie 2.694 pisze: „gwiazda wio­dąca meteor przeleciała z wielką jasnością")48. Gwiazda jawi się jako ciało niebieskie, które w nadzwyczajny sposób - ukazując się i znikając, i ponownie się ukazując - doprowadza magów do Betlejem. Pismo Święte jak i semita nie interesował się mechanizmami powodującymi pojawienie się jakiegoś nadzwyczajnego zjawiska. Nie pytał nawet o to, czy zjawisko to jest naturalne, czy też wykracza poza prawa natury, lecz pytał o to, co ono oznacza, jaka jest jego treść i jakie wnioski z tego wynikają49.

Gwiazdę wchodzącą (może być i taka wersja znaczenia tekstu greckiego) można utożsamiać z Mesjaszem. Pierwotny Kościół oczekując Jego powtórnego przyjścia nazwał Go światłem i gwiazdą (2 P 1,19), „gwiazdą świecącą, poranną" (Ap 22,16)50.

Światłość, która prowadziła magów, została nazwana „jego gwiazdą". Jej pojawienie się na drodze magów należy uznać za znak zesłany z góry przez Tego, który jest Panem wszechświata51. Niektórzy wcześni chrześcijanie czuli się zgorszeni tą opowieścią z powodu roli gwiazdy. Czy nie jest to pochwała astrologii? Mateusz nie okazuje zainteresowania tą problematyką. Gwiazda służy tu Bożym celom i prowadzi magów do Jezusa.

 



Zobacz także