Śledź nas na:



Święta i wspomnienia ku czci NMP w roku liturgicznym

Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny - 31 maja

Święto Nawiedzenia Najświętszej. Maryi Panny ma swoje historyczne uzasadnienie w Ewangelii Łukasza 1,39-56, gdzie autor opisuje szczegółowo, jak to Najświętsza Maryja Panna, już Matka, dowiedziawszy się z ust Anioła Gabriela, że również Jej krewna Elżbieta mimo podeszłego wieku poczęta dziecię, udaje się „pospiesznie" w Góry Judzkie, „by służyć jej pomocą swej miłości i obwieścić miłosierdzie Boga Zbawiciela". Pomimo różnorodnego bogactwa duchowego, zawartego w Nawiedzeniu, liturgia zwróciła na nie uwagę stosunkowo dość późno. Początkowo na długo przed Soborem Efeskim zaczęto oddawać cześć tej tajemnicy w cieniu święta narodzin św. Jana Chrzciciela jako przygotowanie do niego. Jako osobne

święto Nawiedzenie zostało wymienione w spisie świąt synodu w Le Mans we Francji w 1247 roku. Starania św. Bonawentury na kapitule franciszkanów w Pizie w 1263 roku sprawiły, że dostało się ono do kalendarza franciszkańskiego. Ponieważ oficjum franciszkańskie przyjmowały w średniowieczu szersze koła, dlatego święto znalazło wnet oddźwięk w wielu diecezjach. Świętem ogólnokościelnym stało się dopiero za pontyfikatu Urbana VI (1378-1389), i to jako wyraz wdzięczności za szczęśliwie zakończoną schizmę zachodnią (papieże awiniońscy: 1309-1377). Papież ozdobił to święto nawet wigilią i oktawą, jednak publikacja dekretu nastąpiła dopiero za papieża Benedykta IX (1390), gdyż papież Urban zmarł przed jego ogłoszeniem, antypapieże zaś go nie honorowali. Kolonia i Liege przyjęły je do swego kalendarza w roku 1396, a od nich większość diecezji niemieckich. Nową oprawę ogólnokościelną otrzymało Nawiedzenie w roku 1441 na Soborze Bazylejskim: „Ponieważ w tych dniach - czytamy w jednej z jego uchwał (sesja XLIII) - chrześcijaństwo zewsząd jest niepokojone i wszędzie szaleje wojna i rozdwojenie, tak że Kościół walczący na różny sposób doznaje ucisku, dlatego to święte zgromadzenie uważa za swój obowiązek, aby święto, nazywane Nawiedzeniem Najśw. Maryi Dziewicy, obchodzono we wszystkich kościołach, by Matka Łaski, prawdziwie czczona przez pobożne serca, wyprosiła u swego Błogosławionego Syna swoim wstawiennictwem pojednanie i by tak pokój znów nastał wśród wiernych". Schizmatycki charakter tego Soboru nie przyniósł uszczerbku świętu, gdyż następni papieże przez wprowadzenie osobnego oficjum i formularza mszalnego do niego zatwierdzili tę uchwałę. Papież Klemens VIII (1592-1605) podniósł je do rangi dulie majus, a papież Pius IX ogłosił je świętem drugiej klasy „dla stałej pamięci wdzięczności względem chwalebnej Dziewicy, która jemu i ludowi chrześcijańskiemu przyszła z pomocą, tak że mógł spod jarzma wrogów znów wrócić do Rzymu" (Dekret z 31 maja 1859). Papież Urban VI wyznaczył święto Nawiedzenia na 2 lipca, a więc jeszcze w kręgu święta Narodzin św. Jana Chrzciciela. Uczyniono tu ukłon w kierunku Kościoła wschodniego, gdyż w tym dniu obchodzi się w kościele konstantynopolitańskim pamiątkę przeniesienia szat Najśw. Maryi Panny do kościoła w Blachernii. Od papieża Urbana VI święto Nawiedzenia stało się raczej „świętem przestrogi". Nawiedzenie pokornej Bogarodzicy u Jej krewnej Elżbiety miało posłużyć jako wzór pokory i służebności dla wszystkich sprawujących władzę w Kościele. Przez przeniesienie tego święta w nowym kalendarzu liturgicznym na 31 maja chciał Kościół podarować miesiącowi maryjnemu osobne święto, jako że miesiąc w kalendarzu powszechnym takiego święta nie posiadał. Wyjątek stanowi polski kalendarz, według którego w miesiącu maju obchodzi się aż dwa święta maryjne: Uroczystość Królowej Polski (3 maja) i wspomnienie Wspomożenia Wiernych (24 maja). Ponadto data 31 maja przypomina ocalenie papieża Piusa IX z jarzma wrogów: w tym właśnie dniu Pius IX Podpisał dekret w sprawie podniesienia tego święta do rangi drugiej klasy.

 

12 września - Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi

Imię Maryi czcimy w Kościele w sposób szczególny, ponieważ należy ono do Matki Boga, Królowej nieba i ziemi, Matki miłosierdzia. Imieniny Matki Bożej - przypominają nam o przywilejach nadanych Maryi przez Boga i wszystkich łaskach, jakie otrzymaliśmy od Boga za Jej pośrednictwem i wstawiennictwem, wzywając Jej Imienia. Według przepisów prawa mojżeszowego w piętnaście dni po urodzeniu dziecięcia płci żeńskiej odbywał się obrzęd nadania mu imienia (Kpł 12,5). Według podania Joachim i Anna wybrali dla swojej córki za wyraźnym wskazaniem Bożym imię Maryja. Jego brzmienie i znaczenie zmieniało się w różnych czasach. Po raz pierwszy spotykamy je w Księdze Wyjścia. Nosiła to imię siostra Mojżesza (Wj 6, 20; Lb 26, 59 itp.). W czasach Jezusa imię to było wśród niewiast bardzo popularne. Ewangelie i pisma apostolskie przytaczają oprócz Matki Chrystusa cztery Marie: Marię Kleofasową, Marię Magdalenę, Marię, matkę św. Marka Ewangelisty i Marię, siostrę Łazarza. Bardzo wielu świętych wyróżniało się szczególnym nabożeństwem do Imienia Maryi, wiele razy wypowiadając je z największą radością i słodyczą serca, np. Piotr Chryzolog (+ 450), św. Bernard (+ 1153), św. Antonin z Florencji (+ 1459), św. Hiacynta Marescotti (+ 1640), św. Franciszek z Pauli (+ 1507), św. Alfons Liguori (+ 1787). Św. Antonin zostawił w swoich pismach kilka zestawów z liter, tworzących imię Maryi. Owo wspomnienie jest jednym z wielu obchodów maryjnych, które są paralelne do obchodów ku czci Chrystusa. Jak świętujemy narodzenie Chrystusa (25 grudnia) i Jego Najświętsze Imię (3 stycznia), podobnie obchodzimy wspomnienia tych samych tajemnic z życia Maryi (odpowiednio 8 i 12 września). Obchód ku czci Imienia Maryi powstał w początkach XVI w. w Cuenca w Hiszpanii i był celebrowany 15 września, w oktawę święta Narodzenia Maryi. Z czasem został rozszerzony na teren całej Hiszpanii. Po zwycięstwie króla Jana III Sobieskiego nad Turkami w bitwie pod Wiedniem w 1683 r. Innocenty XI rozszerzył ten obchód na cały Kościół i wyznaczył go na niedzielę po święcie Narodzenia Maryi. Późniejsze reformy kalendarza i przepisów liturgicznych przeniosły go na dzień 12 września, kiedy to Martyrologium Rzymskie wspomina wiktorię wiedeńską. Obecnie zachował się on jedynie jako wspomnienie dowolne na terenie Polski.

 

22 sierpnia Najświętsza Maryja Panna Królowa

Wspomnienie Maryi Królowej zostało wprowadzone przez papieża Piusa XII encykliką Ad caeli Reginam (Do Królowej niebios) wydaną 11 października 1954 r., w setną rocznicę ogłoszenia dogmatu o Niepokalanym Poczęciu Maryi. Już w czasie Soboru Watykańskiego I w roku 1869 biskupi francuscy i hiszpańscy prosili o to święto. Pierwszy Kongres Krajowy Maryjny we Francji odbyty w Lyonie (1900) prośbę tę ponowił. Uczyniły to również międzynarodowe kongresy maryjne odbyte we Fryburgu (1902) i w Einsiedeln (1904). Od roku 1923 wyłonił się specjalny ruch pro regalitate Mariæ. Początkowo wspomnienie Maryi Królowej obchodzone było w dniu 31 maja, ale w wyniku posoborowej reformy kalendarza liturgicznego przesunięto je na oktawę uroczystości Wniebowzięcia Maryi - 22 sierpnia. To właśnie wydarzenie ukoronowania Maryi wspominamy w piątej tajemnicy chwalebnej różańca. W Piśmie świętym nie mamy tekstu, który by wprost mówił o królewskim tytule Najświętszej Maryi Panny. Są jednak teksty pośrednie, które tę prawdę zawierają. W raju pojawia się zapowiedź Niewiasty, która skruszy głowę węża {Rdz 3, 15). Archanioł Gabriel i Elżbieta wołają do Maryi: "Błogosławiona jesteś między niewiastami" (Łk 1, 28. 43) - a więc spomiędzy wszystkich niewiast na ziemi Ty jesteś pierwsza. Sama też Maryja w proroczym natchnieniu wypowiada o sobie słowa: "Oto błogosławić Mnie będą odtąd wszystkie pokolenia" (Łk 1, 48). Maryja pochodziła z królewskiego rodu Dawida. Ewangelie bardzo często podkreślają to królewskie pochodzenie Pana Jezusa (Mt 22, 41-46; Mk 12, 35-37; Łk 20, 41-44; Rz 1, 3; 15, 12; 2 Tm 2, 8; Ap 22, 16 i inne). Apokalipsa zawiera taką relację: "Potem ukazał się znak na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod Jej stopami, a na Jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu" (Ap 12, 1) - tą Niewiastą, według tradycji Kościoła, jest właśnie Maryja. Drugim źródłem naszej wiary jest także podanie ustne, które objawia się w zwyczajnym nauczaniu Kościoła i w pismach jego Ojców. Tu mamy już świadectwa wprost, a jest ich bardzo wiele. Św. Efrem (+ 373) już 1600 lat temu tak pisze o Maryi: "Dziewico czcigodna, Królowo i Pani". "Po Trójcy jest Panią wszystkich". "Jest Panią wszystkich śmiertelnych". Samego siebie nazywa "sługą Maryi". Św. Piotr Chryzolog (+ 451), również doktor Kościoła, nazywa Matkę Bożą "Panią" (Domina). W dawnej terminologii oznaczało to słowo godność władcy i króla. Św. Ildefons, biskup Toledo (+ 669), nazywa Maryję nie tylko Panią, ale "panującą nad wszystkimi ludźmi". Przy tej okazji wypowiada przepiękne słowa: "Stałem się sługą Twoim, boś Ty się stała Matką mojego Stworzyciela". Św. German, patriarcha Konstantynopola (+ 732) nazywa Maryję "Królową wszystkich mieszkańców ziemi", św. Jan Damasceński (+ 749) "Królową rodzaju ludzkiego" i "Królową wszystkich ludzi", "Panią wszechstworzenia".

 



Zobacz także